Dudzik244
Dołączył: 17 Wrz 2022
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:46, 26 Lut 2023 Temat postu: Historia zamku Królewskiego w Chęcinach |
|
|
Zamek w Chęcinach został wzniesiony na przełomie XIII i XIV wieku z inicjatywy Króla Polski i Czech Wacława II . Pierwsze wzmianki dotyczące zamku sięgają roku 1306 . Wiemy z dokumentu wystawionego przez Władysława Łokietka , zamek w Chęcinach wraz z 11 wsiami miał zostać przekazany biskupowi Krakowskiemu Janowi Muskacie . Duchowny był przeciwnikiem politycznym Władysława Łokietka , gdzie celem Piasta było przeciągnięcie do swojego obozu politycznego duchownego . Jednak zaplanowany zabieg dyplomatyczny nie odniósł pożądanego efektu przez Piasta , przez co już w 1307 roku zamek ponownie wszedł w domenę Królewską .
Zamek w Chęcinach był obiektem wysokiej rangi i ośrodkiem życia politycznego , gdzie zwoływano przedstawicieli stanu rycerskiego . Najbardziej znanym był zjazd rycerstwa i możnowładztwa ze wszystkich ziem Królestwa Polskiego z roku 26 maja 1331 . Podczas zjazdu Władysław Łokietek przekazał władzę administracyjną nad Wielkopolską swojemu synowi Kazimierzowi.
Zamek został doceniony przez swoje walory obronne i swoje położenie w centralnej części kraju przez Władców i dlatego Król Władysław Łokietek zdecydował się zdeponować skarbiec koronny na zamku w Chęcinach z obawy przed zagrożeniem ze strony krzyżackiej .W 1318 roku arcybiskup Gnieźnieński Janisław podejmuje decyzję o przeniesieniu kosztowności diecezjalnych na chwilę w obawie przed najazdem ze strony Krzyżaków na zamek w Chęcinach .
Od Średniowiecza zamek w Chęcinach pełni rolę stolicy powiatu oraz miejscem odbywania się sądów ziemskich i Grodzkich .Najwyższym urzędnikiem zamkowym był Starosta pełniący obowiązki administracyjno-sądowe . Z biegiem lat oni pełni te obowiązki przerzucając je na podstarościch czy burgrabiów a, obowiązki sądowe przejmuje sąd Grodzki .Do najbardziej znanych osobistości pełniący funkcję starosty na zamku w Chęcinach możemy zaliczyć m.in Walenty Dembiński, kanclerz wielki koronny czy Stefan Czarniecki, bohater z czasów wojny ze Szwecją, o którym wspomina nasz hymn.
Zamek w Chęcinach służył też , od końca XIV wieku jako więzienie stanu . gdzie swoje kary odbywały takie osobistości jak m.in Andrzej Garbaty, przyrodni brat, a zarazem zacięty wróg Władysława Jagiełły oraz Jan Hińcza z Rogowa, oskarzony o romans z Sońką Holszańską. Po wygranej bitwie pod Grunwaldem w 1410 roku przetrzymywano znaczniejszych jeńców krzyżackich , przetrzymywany na zamku był też Michał von Küchmeister, późniejszy wielki mistrz krzyżacki w latach 1414-1422 który został wzięnty do niewoli w bitwie pod Koronowem.
Zamek w Chęcinach pełnił funkcję rezydencji dla Polskich Władców i ich rodzin . Na zamku kilkukrotnie gościli władcy z dynastii Piastów (Władysław Łokietej i Kazimierz Wielki ) i gościł też Władysław Jagiełło. Zamek wraz z podległymi wsiami dedykowany był żoną i wdową Królewskim.Z pewnością przebywała tu druga żona ostatniego króla z dynastii Piastów - Adelajda Heska, która po dwóch latach przeniosła się do Żarnowca. Znajdzie informacje że na Zamku w Chęcinach , że przez pewien czas pomieszkiwała tu również Elżbieta Łokietkówna, sprawująca rządy w imieniu swojego syna Ludwika. Na zamku z pewnością gościła Sońka Holszańska która z powodu zarazy uciekła z Wawelu z swoim synem Władysławem w roku 1425.Przynajmniej od jej czasów starostwo chęcińskie regularnie traktowane było jako oprawa posagu, wnoszonego przez królowe, aż do śmierci królowej Katarzyny Habsburżanki (trzeciej żony Zygmunta II Augusta).
Najbardziej znaną królową która gościła na zamku w Chęcinach była Bona Sforza, żona Zygmunta I Starego .Z powodu popadnięcie w konflikt z swoim synem Zygmuntem Augustem po śmierci swojego męża podjęła decyzję o opuszczenie naszego kraju.
Pierwszymi którym udało się zdobyć zamek w Chęcinach rokoszanie Zebrzydowskiego w roku 1607, którzy podstępem zajęli, złupili i spalili .Dzieła renowacji i przebudowy dokonał starosta chęciński Stanisław Branicki, którego wkład komisarze sejmowi okreslili na kwotę 5446 zł i 15 gr, co ówcześnie było kwotą niemałą. Kolejnych zniszczeń dokonały wojska szwedzkie, kozackie i siedmiogrodzkie w czasie potopu .Najbardziej niszczycielski był najazd z 1 kwietnia 1657 r., kiedy ucierpiały też same Chęciny. Po wojnie zamek zaczął podupadać, a dzieła zniszczenia dokonali po raz kolejny Szwedzi w czasie Wielkiej Wojny Północnej. XVIII wiek był czasem stopniowej degradacji warowni i utraty jej znaczenia, czego najlepszym przykładem będzie przeniesienie rezydencji starościńskiej do Podzamcza Chęcińskiego.
Po III rozbiorze Polski zamek popadać zaczął w ruinę, wtedy to opustoszał nawet budynek mieszkalny mieszczący kancelarię grodzką. Mury zamkowe bardzo ucierpiały na skutek działalności miejscowej ludności, pozyskującej stąd materiał na budulec oraz od ostrzału artyleryjskiego w czasie I wojny światowej.
LEGENDY ZWIĄZANE Z ZAMKIEM W CHĘCINACH
Dawno temu na Zamku w Chęcinach przebywała królowa Bona. Była piękną kobietą o jasnych włosach i ciemnych oczach. Nosiła naj-wspanialsze suknie o wyszukanym kroju, zdobione złotymi i srebrnymi nićmi, perłami, koronkami i szlachetnymi kamieniami. Uwielbiała otaczać się drogimi przedmiotami. Kiedy przyjechała do Polski z rodzinnej Italii, zachwyciła przyszłego męża, króla Zygmunta, urodą, manierami, zaimponowała wszechstronnym wykształceniem i co warte podkreślenia nauczyła Polaków jeść włoszczyznę. Ale miała też wadę - chorobliwie wielbiła bogactwo. Okazało się, że królowa w tajemnicy zgromadziła ogromny skarb.
Pewnego dnia Bona, przebywając akurat na chęcińskim zamku, dowie-działa się o śmierci męża, Zygmunta Starego. Kochała go mocno, toteż wielki smutek ogarnął jej serce. Samotnie spacerowała po dziedzińcu warowni i wspominała szczęśliwe chwile, spędzone u boku małżonka. Któregoś dnia uświadomiła sobie, że widok, który roztacza się z zamkowego wzgórza, bardzo przypomina jej piękne rodzinne strony, w których od tak dawna nie była. Tęsknota za ojczyzną z dnia na dzień stawała się coraz bardziej nieznośna. Wreszcie królowa podjęła decyzję o powrocie do Włoch. Nie potrafiła inaczej postąpić. Wracała i już! W zamkowej wieży spoczywał imponujący skarb żony Zygmunta Starego. Poleciła zapakować go na 24 wozy. Rozkaz wyjazdu padł o świcie. Konie dzielnie pociągnęły ciężkie ładunki, ale niestety nad pobliską rzeką Nidą zdarzył się wypadek. Most, który niedawno zbudowano i którym jechał konwój Bony, załamał się. Ostatni wóz wpadł do rzeki. Kosztowności przepadły. Królowa była zrozpaczona i wciąż zawodziła:
- Moje klejnoty, moje piękne suknie, dukaty, złote precjoza! Jak ja pokażę się na dworze mojego ojca bez tego dobra. Co za nieszczęście!
Słudzy uspokajali Królową podkreślając, że wszystkie inne wozy przeprawiły się bez szwanku. Jednak królowa była niepocieszona i zła. Rozczarowana kontynuowała podróż do domu. Kiedy po latach zmarła, wróciła na zamek w Chęcinach jako zjawa Białej Damy i do dziś krąży po ruinach warowni w poszukiwaniu utraconego skarbu. Niektórzy twierdzą, że postać jaśniejącego ducha najczęściej można zobaczyć na murach chęcińskiego zamku około godziny 22:00. Miejscowość zaś, w której doszło do wypadku, na pamiątkę zdarzenia nosi nazwę - Mosty.
|
|